Informacje

  • Wszystkie kilometry: 5829.13 km
  • Km w terenie: 278.88 km (4.78%)
  • Czas na rowerze: 14d 20h 05m
  • Prędkość średnia: 15.98 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy griszaGDA.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 10 września 2012 Kategoria Sam

Miasto absurdu...

Wycieczka na początku miała być krótsza tylko do gdańska kopić dziecku podręcznik i do Baltrade (hurt.com.pl) po lampki i akumulatorki do roweru.
Następnie chciałem ,zahaczyć o molo w Brzeźnie ,ale piękna pogoda zachęciła mnie do pojechania do miasta "ABSURDU" (moim zdaniem)

(fotka )
dalej później..
  • DST 37.93km
  • Czas 01:38
  • VAVG 23.22km/h
  • VMAX 55.50km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 września 2012 Kategoria praca, Sam

Przyjemnośc z jazdy do pracy...

...bo na rowerze :)
temp ok 16-18st wiatr kluczący.

Powrót po 22 temp. 14,3 s.t wiatr oczywiście w twarz :) i pod górkę.
ale jechało się dobrze...
  • DST 24.73km
  • Czas 01:02
  • VAVG 23.93km/h
  • VMAX 64.10km/h
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 września 2012 Kategoria praca, Sam

Powrót z pracy

powrót od bramy z ul.Sztutowskiej.
temp ok godz:6:07 ok 10,2 st C na wysokości mostu wantowego.

Mimo niskiej temperatury jechało się dobrze nie było wiatru.
A wiadomo jak się przyciśnie to jest cieplej.
Chyba,że ktoś przesadzi i zamarźnie jak ten wielbłąd na pustyni w jednym z kawałów :). ( jak ktoś go nie zna to niech napisze to go zamieszczę...
  • DST 12.53km
  • Czas 00:36
  • VAVG 20.88km/h
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 września 2012 Kategoria praca, Sam

Do pracy...

Po długim byczeniu się na urlopie w końcu do pracy.
Wiem ,że większość cyklistów najwięcej jeździ w czasie urlopu, ale nie ja :(, czas spędzony głównie na wczasach rodzinką.

O mało włos i dziś nie pojechałbym rowerem ,schodzę do piwnicy po rower a tam tylne koło bez powietrza :(,a przednie twarde.
napompowałem i słysząc większego wycieku powietrza, zabrałem, zapasową dętkę ,komplet łatek , pompkę i łyżki.Ruszyłem spacerowym spokojnym tempem do pracy, na każdym postoju (czerwone) sprawdzałem stan powietrza.Dojechałem.

Wjazd do pracy bramą nr1.
temp o godz 21:30 15,7 st.C
  • DST 12.10km
  • Teren 0.10km
  • Czas 00:32
  • VAVG 22.69km/h
  • VMAX 60.30km/h
  • Temperatura 15.7°C
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 sierpnia 2012 Kategoria praca, Sam

Do pracy...

Przed praca na małe zakupy do sklepu(z zakupami do domu),i sprawdzić czy pokonam chłód i lenistwo,aby do pracy pojechać rowerem.
No noc do pracy.
Powrót bardzo orzeźwiający pod wiatr i pod górkę :))) standard :)
  • DST 26.65km
  • Czas 01:10
  • VAVG 22.84km/h
  • VMAX 61.50km/h
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 sierpnia 2012 Kategoria praca, Sam

do pracy ......

powrót po deszczu , czyli ochlapany błotem :(
  • DST 24.62km
  • Czas 01:00
  • VAVG 24.62km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 sierpnia 2012

do pracy ......

bardzo szybko (późno w wyjechałem),a wracając też nie odpuszczałem pogoda była wyśmienita.
  • DST 24.88km
  • Czas 00:58
  • VAVG 25.74km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 sierpnia 2012 Kategoria praca, Sam

znowu prysznic :(

Do pracy(5 rano) ładnie cieplutko (duszno)... Na powrocie w okolicach Stadionu Żużlowego złapała mnie pierwsza ulewa, przed która schroniłem się na pobliskiej stacji paliowej "LOTOS".
Jak już przestawało padać(leki deszczyk udałem się w stronę domciu. po podjechaniu po ul.Cienistą zobaczyłem taki widok

(fota)
jeszcze nie padało,ale za jakiś 1km musiałem schować się na pobliskim przystanku autobusowym.
Mokry jak ....dotarłem do domu.
  • DST 24.83km
  • Czas 01:07
  • VAVG 22.24km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 lipca 2012 Kategoria praca, Sam

Przymusowy prysznic....

Po pracy w nocy , powolne zamulanie do domu przerwał błysk ,grzmot i ulewa, zmuszająca mnie do zatrzymania się na przystanku autobusowym, gdyż dalsza jada mogła by skończyć się utopieniem :)

sesja na przystanku przed wyruszeniem w dalsza drogę.
(foto)

a to działo się wcześniej..
(foto) wieczorem

postanowiłem wrócić inna trasą niż normalnie .
  • DST 13.23km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.36km/h
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 lipca 2012 Kategoria praca, Sam

Spadek "formy", do pracy...

...zamulanie myślę ,że spowodowane zbytna absencja od jazdy, oraz pozostałości po zatruciu organizmu, po spożyciu napojów serwowanymi na wieczorze kawalerskim kolegi :)

(fota, wieczorem)

dobrze ,ze do pracy miałem na 22 :)
  • DST 12.35km
  • Czas 00:32
  • VAVG 23.16km/h
  • VMAX 64.40km/h
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl