Informacje

  • Wszystkie kilometry: 5829.13 km
  • Km w terenie: 278.88 km (4.78%)
  • Czas na rowerze: 14d 20h 05m
  • Prędkość średnia: 15.98 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy griszaGDA.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 17 listopada 2008 Kategoria Sam

Wypad na Molo na Zaspie(

Wypad na Molo na Zaspie( czyt. Brzeźnie) :)

po drodze wskoczyłem dobrata , aby go wyciągnąć na mały spacerek
( rowerkami ) przed spaniem.
Niestety nad Flashem w gdańsku wisi zły omen.....idziemy po rower a tam flak :(


troszkę porozmawialiśmy i na mnie czas bo zbliżała się 23 , a ja nie zrobiłem polowy drogi.....
pędem na Molo.


i widoczek w stronę Molo w Sopocie


oraz widoczek na Westerplatte


i z powrotem do domcie, niestety jak zawsze pod górkę....
temp na dworze ok. 1 stopnia..ziiiiiimnooo , na niektórych kałużach było widać cienką warstwę lodu....

a teraz spać....rano o 5 pobudka do pracy :(
  • DST 32.13km
  • Teren 0.70km
  • Czas 01:25
  • VAVG 22.68km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 listopada 2008 Kategoria Sam

Wieczorny przejażdżka do Molo

Wieczorny przejażdżka do Molo na Zaspie i z powrotem.
Dzień Niepodległości

Po drodze spotkałem....

Patrol....




Ja na molo, aby i mi ktoś nie powiedzial ze rower niby sam jeździ ... :)



widok z molo na Westerplatte


.
powrocik do domu....

p.s. pierwszy opis był obszerniejszy, ale to auto wylogowanie dobiło mnie..( teraz pisałem w notatniku) :)
V max=60,8 km/h ( zjazd)
  • DST 32.48km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:26
  • VAVG 22.66km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 listopada 2008 Kategoria Sam

Odwiedziny rodzinki i wizyta

Odwiedziny rodzinki i wizyta na Molo w Brzeźnie( jak dla mnie to na Zaspie)

znowu prawie po miesięcznej przerwie znalazłem chwilę aby wyciągnąć rowek na małą przejażdżkę.
Postanowiłem spotkać brata zanim uda się na urlopik.
Jechało się dość przyjemnie mimo ciemności wyjechałem ok 19 , za to mały ruch na ulicach i ścieżkach, dużo ludzi zrobiło sobie poniedziałek wolny.
Po drodze zaliczyłem glebę( a raczej fikołka) za ostro hamowałem przed krawężnikiem , którego nie dostrzegłem ( a chyba lepsza gleba niż kwadratowe koło :) ).
Pozbierałem się i w drogę dopiero po jakimś czasie spostrzegłem że ma skrzywiany jeden róg na kierownicy(na szczęście jest przykręcany wiec się tylko okręcił i co zobaczyłem później porysował :(((, oraz zgubiłem plastikowy korek(zaślepkę)...w powrotnej drodze pojechałem w miejsce upadku, korek zanaziony :))))


ale to tylko epidot

Dojechał do brata jednak nie pojechał ze mną nad morze, część rzeczy schła na kaloryferze,a resztę miał spakowaną na wyprawę urlopową( nie mogę się doczekać jak wróci..zapewne znowu połowa czytelników BS będzie szukała swojej szczęki....
poniżej osoba dzięki której mojego roweru nie zjadły pająki w piwnicy :)


następnie udałem się na Molo i morze nad którym dawno nie bylem.


a oto takie tam widoki


i powrocik do domu.
  • DST 32.36km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:27
  • VAVG 22.32km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 października 2008 Kategoria Sam, z dziećmi

Akt 1 Tour de piaskownica

Akt 1 Tour de piaskownica + Akt 2 wypad nad jęz. Otomin
1.



2. standardowo brak czasu za godzinę mam wrócić bo żonka do pracy, wiec czas zobaczyć jęz. Otomin w szatach złotej jesieni.
i
i Tu się nie napiłem gdyż nie zabrałem picia , za to oznaczyłem teren :)
(tak jak dzikie osobniki w lesie) :)


dotarłem na miejsce jęz.Otomin


inna perspektywa , polska złota jesień

  • DST 18.35km
  • Teren 11.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 22.02km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 września 2008 Kategoria Sam

jak to mówią lepiej późno

jak to mówią lepiej późno niż wcale.....

Wypad na jęz.Otomin ,epizod 2 + wizyta u Teściowej

Plany miałęm ambitniejsze, mimo wietrzystej pogody jednakrze przepustkę od żonki dostałem tylko do 19 :).
Ubrawszy sie cieplo wyruszyłem w drogę.
z każdą chwilą byl coraz cieplej( od jazdy), jednak na otwartym ternie, przy nie rozgrzanym organiźmie jak dla mnie wsam raz.Przed wjazdem do lasu konieczy mały postój na odpoczynek i rozebranie się( był już b.gorąco), acha moja wycieczka była rejestrowana przez GPS PathFinder Logger P 3106 jego pracę zapis trasu uważ za pozytywny.( przydatny szczególnie w Acie + Nokia z Symbianem i mapaami TomToma).


ruszyłem dalej do kolojnego postoju....


flash pojechał by w lewo ja tradycyjnie w prawo..:)i gaz do celu czy nad jęziorko...


szkoda że nie miałęm kompielówek..tu nie wiało... :)


i spowrotem do domciu....po drode otrzymałęm SMS-aże jak przyjadę nie mam chować roweru...i żebym podwiózł coś do jej mamusi( czyli mojej TEŚCIOWEJ).
TAk dla ciekawości na przełąj jest troszke ponad 400 metrów, za to spowrotem ulicą ponad 2,5 km :)

po 19 całkiem ciemno .....( aha miałem zawiśc 2ciepłe gotowane kukurydze...przesyłka dostarczona) :).
.....
a tu fotka z innej beczki specjalnie dla diablicy]..i zagatka co to za pracownik mięsiąca jaką ma ksywę(nie dotyczy djablicy)

...

  • DST 21.21km
  • Teren 11.50km
  • Czas 00:58
  • VAVG 21.94km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 września 2008 Kategoria z Bratem

Przejażdżka z flashem vel Przejażdżka z flashem vel RZEŹNIK

Trasa offroadowa, a miejscami extreme..nawet flash z chodził z roweru :)


  • DST 28.11km
  • Teren 21.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 18.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wtorek, 2 września 2008 Kategoria Sam

Jazda nocą ulicami miasta z

Jazda nocą ulicami miasta z Ujeściska -na Zaspę do rodzinki.

Oczywiście z oświetleniem, mniej blachozłomów da sie jechać.
  • DST 22.88km
  • Teren 0.10km
  • Czas 00:55
  • VAVG 24.96km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 września 2008 Kategoria Sam

pogoda fajna ,trasa miała być

pogoda fajna ,trasa miała być taka jak w piątek z flashem, później wpadłem na pomysł że poszukam skrótu offroad, co sie okazało wróciłem na starą trasę tylko nadrobiłem 5 km. A w skrócie Ujeścisko -jęz.Otomin i z powrotem.


p.s. kiepska jakoś fotki bo już był dość ciemno, a i aparat kiepski bo w komórce :)

masa= 92,5kg(w bokserkach) :)
  • DST 23.20km
  • Teren 14.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 21.42km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 sierpnia 2008 Kategoria Sam

dziś odwiedziłem braciszka

dziś odwiedziłem braciszka w pracy


z Ujeściska Wilanowska - Łostowicka - Nowolipie - Schuberta - Sobieskiego - Ttaugutta - Do Studzienki - Leczkowa - Poprzeczna - Wyspiańskiego - Halera - Towarowa i już byłem na LOTOSIE k/Multikina :))) 9,4 km za średnią 26 z haczykiem. Z powrotem mniej więcej ta sam trasa, widziałem ze tak różowo nie będzie bo w większości pod górkę ale dałem radę i średnia jak na mnie w normie.
  • DST 19.50km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:51
  • VAVG 22.94km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 sierpnia 2008 Kategoria z Bratem

Wycieczka z bratem Gdańsk Ujeścisko

Wycieczka z bratem Gdańsk Ujeścisko -Otomin - Ujeścisko.

fotki i coś więcej może później.
  • DST 17.90km
  • Teren 12.00km
  • Czas 00:53
  • VAVG 20.26km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl