Wpisy archiwalne w kategorii
Sam
Dystans całkowity: | 3796.18 km (w terenie 132.38 km; 3.49%) |
Czas w ruchu: | 225:42 |
Średnia prędkość: | 16.64 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.60 km/h |
Liczba aktywności: | 158 |
Średnio na aktywność: | 24.03 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
Piątek, 7 sierpnia 2009
Kategoria Sam
z piatku na sobatę....nocny "standart".
wyjazd 23:21, wiec więcej czasu jechałem w sobotę :), ale liczy się data startu i basta. :)
trasa ta sama co wczoraj rozciągnięta do pomnika Jana Pawła II na Zaspie.
p.s. kilometry nie zaokrąglane tyle pokazał licznik równe 36km( sam się zdziwiłem).
trasa ta sama co wczoraj rozciągnięta do pomnika Jana Pawła II na Zaspie.
p.s. kilometry nie zaokrąglane tyle pokazał licznik równe 36km( sam się zdziwiłem).
- DST 36.00km
- Teren 0.10km
- Czas 01:28
- VAVG 24.55km/h
- VMAX 65.70km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 sierpnia 2009
Kategoria Sam
nocna eskapada ...pierwszy raz bez....
wyjazd 22:45, dziś ubrałem spodenki koszulkę, skarpetki i tradycyjnie adidasy (gdyż SPD-ów nie posiadam), tak samo jak kasku ale ten lada dzień muszę kupić.
Wiec czego nie ubrałem ?, faktycznie da sie jeździć i to nawet chyba lepiej i wygodniej...
trasa: Ujeścisko , Chełm (cienista :)), Gdańsk GŁ.,Multikino, Nowy Port, Molo Brzeźno...spacerek na molo....Hallera, znowu koło multikina,Gdańsk Gł., prze Chełm ( ul.Stoczniowców) i w domciu byłem parę minut po 24. krótko mówiąc Standard .
Wiec czego nie ubrałem ?, faktycznie da sie jeździć i to nawet chyba lepiej i wygodniej...
trasa: Ujeścisko , Chełm (cienista :)), Gdańsk GŁ.,Multikino, Nowy Port, Molo Brzeźno...spacerek na molo....Hallera, znowu koło multikina,Gdańsk Gł., prze Chełm ( ul.Stoczniowców) i w domciu byłem parę minut po 24. krótko mówiąc Standard .
- DST 32.90km
- Teren 0.10km
- Czas 01:21
- VAVG 24.37km/h
- VMAX 62.20km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 sierpnia 2009
Kategoria Sam
Nowa oponka :)
po złożeniu nowej opony, parę rundek koło bloku,aby sprawdzić czy na prostej dam rade bujnąć sie do 40km/h(odcinek prostej ok 400 metrów.
...oponka spisała sie dobrze po wypłacie kupie i do przodu, bo na oryginalnej z przed 9 lat troszkę już strach; tym bardziej jak eksplodowała mi tylna przy pompowaniu ...
...oponka spisała sie dobrze po wypłacie kupie i do przodu, bo na oryginalnej z przed 9 lat troszkę już strach; tym bardziej jak eksplodowała mi tylna przy pompowaniu ...
- DST 1.62km
- Czas 00:04
- VAVG 24.30km/h
- VMAX 41.40km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 sierpnia 2009
Kategoria Sam
Mój pierwszy raz...
...jak złapałem gumę na rowerze, bynajmniej tak mi się wydawało, gdyż na dętce już była jedna latka, ale nie pamiętam skąd .....
...najciekawsza była naprawa gumy :).... teraz muszę kupić dętkę i oponę, a dlaczego to może zgadniecie czekam na propozycje.
...najciekawsza była naprawa gumy :).... teraz muszę kupić dętkę i oponę, a dlaczego to może zgadniecie czekam na propozycje.
- DST 5.17km
- Czas 00:13
- VAVG 23.86km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 sierpnia 2009
Kategoria Sam
Co mnie nie zabiło to mnie wzmocni....
Jestem elektrykiem i rutyna i zmęczenie mało mnie nie zabiły, zostałem dość silnie porażony prądem elektrycznym ( na palcu aż przypaliło mi skórę), ( może tu będzie fotka ale na razie mam problemy z netem wpis dzięki połączeniu przez komórkę.
Wieczorkiem wypadzie na trasę na molo jechałem jak naładowany :)
Wieczorkiem wypadzie na trasę na molo jechałem jak naładowany :)
- DST 32.04km
- Teren 0.20km
- Czas 01:18
- VAVG 24.65km/h
- VMAX 66.40km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
to co wczoraj plus wizyta u Rzeźnika :)
odwiedziłem RZEŹNIKA w pracy pojechaliśmy do domu (odwiedziłem rodziców), trasa niemal ta sama co wczoraj po drodze zajechaliśmy do LIDLA zobaczyć kask za 49zł(stwierdziliśmy że szajs).
dziś się gorzej jechało niż wczoraj (wychodzi 2 tygodniowa przerwa:( )....\
dziś się gorzej jechało niż wczoraj (wychodzi 2 tygodniowa przerwa:( )....\
- DST 32.51km
- Teren 0.20km
- Czas 01:28
- VAVG 22.17km/h
- VMAX 62.40km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 lipca 2009
Kategoria Sam
imieniny Anny..spalanie kalorii wpad nad morze.
Ostatni dzień urlopu, ....spanie do 9:30, śniadanie ( jajecznica na boczku z cebulą moja specjalność), rodzinne wyjście do kościoła , następnie relaks przed TV( F1, niestety Kubica 13), gościna u Ani pyszne ciasto (dużo)...gdy wróciłem włączyłem kompa i przeczytałem blogbrata...padłem na kolana.
Czas wyjąć rower i spalić troszkę kalorii.
Trasa tradycyjna na Molo w Brzeźnie (Zaspie) :)
Czas wyjąć rower i spalić troszkę kalorii.
Trasa tradycyjna na Molo w Brzeźnie (Zaspie) :)
- DST 31.38km
- Teren 0.20km
- Czas 01:22
- VAVG 22.96km/h
- VMAX 65.20km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Jazda z "Rzeźnikiem"
Na początku na zaprzyjaźniony CPN "LOTOS" gdzie brat kończył pracę, następnie moją dróżka przez molo"Brzeźno to jego domu . Zabraliśmy mapę Gdańska 1971, i zaliczyliśmy 3 ulice na "B" (Beethovena, Bema,. Beniowskiego)
następnie z powrotem do jego domu po lampę przednią ( bo robiło sie ciemno), acha tylną kupli nową (taką jak stracił (na BikeOrient).
Następnie towarzyszył mi do domu...
następnie z powrotem do jego domu po lampę przednią ( bo robiło sie ciemno), acha tylną kupli nową (taką jak stracił (na BikeOrient).
Następnie towarzyszył mi do domu...
- DST 55.03km
- Teren 0.50km
- Czas 02:18
- VAVG 23.93km/h
- VMAX 70.60km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 lipca 2009
Kategoria Sam
Zamulacz...
Bardzo , chciałem iść na rower gdyż dawno już nie jeździłem, nie pozwalała mi praca.
w końcu mimo wszystko wyciągnąłem rowerek i w drogę, plany były ambitniejsze ,a skończyło się na odwiedzinach brata w pracy, następnie z powrotem do domciu, przed samym domem jeszcze rundka na około osiedla bo brakowało troszkę do 20km :). Gdy dojechałem zaczęło padać wiec może dobrze ze nie pojechałem nad morzem?
w końcu mimo wszystko wyciągnąłem rowerek i w drogę, plany były ambitniejsze ,a skończyło się na odwiedzinach brata w pracy, następnie z powrotem do domciu, przed samym domem jeszcze rundka na około osiedla bo brakowało troszkę do 20km :). Gdy dojechałem zaczęło padać wiec może dobrze ze nie pojechałem nad morzem?
- DST 20.48km
- Teren 0.50km
- Czas 00:52
- VAVG 23.63km/h
- VMAX 66.40km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 czerwca 2009
Kategoria Sam
Prawie maraton...
Miał być standarcik czyli do molo w Brzeźnie, jednak zajechałem do molo w Sopocie,( faktycznie jak sie dobrze dopompuje kółka to nawet góralem po kostce w Sopocie na ścieżce jest "masakra" ok. 2 km jazdy gorzej niż w terenie...).
Dziś bez aparaciku,ale zrobiłem parę fotek telefonem( nic ciekawego).
W okolicach molo duże zmiany, dawno mnie tam nie było...
1. wstęp płatny, a po 2 nie miałem kasy wiec nie wszedłem i oczywiście w okolicy jest zakaz jazdy rowerem (mały spacerek-odpoczynek).
Z powrotem jechał sie o dziwo lepiej nie wiem czy to dlatego że mięśnie rozgrzane czy wiatr zamiast w twarz i bok zacinał może troszkę w plecy...a może forma roście ? :), muszę dodać że na ostatnich 5 km czeka mnie stromy i długi podjazd... gdzie w drodze nad morze(zjazd) osiągam prędkość ponad 60km/h( przy ograniczeni do 30) :), a pod górkę ok .8-12 (dziś 10-14 km/h :) ).
p.s. przekroczyłem 200 w tym miesiącu...
z tym wynikiem nie mieszczę sie w top 500 u mężczyzn,a u kobiet byłbym w TOP 50, może trzeba zmienić płeć ? :)
Dziś bez aparaciku,ale zrobiłem parę fotek telefonem( nic ciekawego).
W okolicach molo duże zmiany, dawno mnie tam nie było...
1. wstęp płatny, a po 2 nie miałem kasy wiec nie wszedłem i oczywiście w okolicy jest zakaz jazdy rowerem (mały spacerek-odpoczynek).
Z powrotem jechał sie o dziwo lepiej nie wiem czy to dlatego że mięśnie rozgrzane czy wiatr zamiast w twarz i bok zacinał może troszkę w plecy...a może forma roście ? :), muszę dodać że na ostatnich 5 km czeka mnie stromy i długi podjazd... gdzie w drodze nad morze(zjazd) osiągam prędkość ponad 60km/h( przy ograniczeni do 30) :), a pod górkę ok .8-12 (dziś 10-14 km/h :) ).
p.s. przekroczyłem 200 w tym miesiącu...
z tym wynikiem nie mieszczę sie w top 500 u mężczyzn,a u kobiet byłbym w TOP 50, może trzeba zmienić płeć ? :)
- DST 42.05km
- Teren 0.30km
- Czas 01:45
- VAVG 24.03km/h
- VMAX 63.40km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze