Wpisy archiwalne w kategorii
praca
Dystans całkowity: | 2708.27 km (w terenie 17.60 km; 0.65%) |
Czas w ruchu: | 118:30 |
Średnia prędkość: | 22.41 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.10 km/h |
Liczba aktywności: | 118 |
Średnio na aktywność: | 22.95 km i 1h 08m |
Więcej statystyk |
Środa, 25 maja 2011
Kategoria praca
Szlif.....koło krzywe :(
Do pracy na 14, wietrznie i chłodno, ale jak się szybko jedzie to robi się cieplej, a może nie(coś w tym jest ale nie będę się rozpisywał).
W drodze powrotnej jeszcze chłodniej i ciemno, na Chełmie postanowiłem zmienić trasę przy słabym oświetleniu nie zauważyłem małych stopni ma chodniku (wyglądało jak plaska powierzchnia) na spadzie wyrwało mi kierownice i przekoziołkowałem ( lub coś podobnego...

(rower leży już inaczej, jechałem z góry zdjęcia w dół po chodniku na którym były niewidoczne "schody")
.troszkę poobijany,rozwalone kolano

, na szczęście nic sobie nie połamałem( chyba, zaraz jadę boli mnie lewa ręka).
Byłem w kasku, przydał się.
Aby dalej jechać do domu ok 3km, musiałem wypiąć przedni hamulec.
W drodze powrotnej jeszcze chłodniej i ciemno, na Chełmie postanowiłem zmienić trasę przy słabym oświetleniu nie zauważyłem małych stopni ma chodniku (wyglądało jak plaska powierzchnia) na spadzie wyrwało mi kierownice i przekoziołkowałem ( lub coś podobnego...

(rower leży już inaczej, jechałem z góry zdjęcia w dół po chodniku na którym były niewidoczne "schody")
.troszkę poobijany,rozwalone kolano

, na szczęście nic sobie nie połamałem( chyba, zaraz jadę boli mnie lewa ręka).
Byłem w kasku, przydał się.
Aby dalej jechać do domu ok 3km, musiałem wypiąć przedni hamulec.
- DST 25.81km
- Teren 0.50km
- Czas 01:11
- VAVG 21.81km/h
- VMAX 64.90km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Joanny
Dziś imieniny mojej żoneczki :)
wiec na początek po kwiatki...., a po południu do pracy śliczna pogoda.
na powrocie(ok.22) na mokro( po deszczu) na szczęście podczas jazdy nie padało i zimno 9 st.C
wiec na początek po kwiatki...., a po południu do pracy śliczna pogoda.
na powrocie(ok.22) na mokro( po deszczu) na szczęście podczas jazdy nie padało i zimno 9 st.C
- DST 29.58km
- Teren 0.80km
- Czas 01:20
- VAVG 22.18km/h
- VMAX 67.50km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 maja 2011
Kategoria praca
Etap 1 zarabianie pieniędzy.
Czyli do pracy na 1 zmianę.
z rana niecałe 10 st.C, za to na powrocie ponad 23 st.C:)
z rana niecałe 10 st.C, za to na powrocie ponad 23 st.C:)
- DST 25.86km
- Teren 0.20km
- Czas 01:04
- VAVG 24.24km/h
- VMAX 65.40km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Uwaga drastyczne zdjecie !!!
Dziś do pracy na 6:00 temperatura ok 10,7st.C, w ciągu dnia padało ale ja wracałem po 14 było już dobrze temp ok 17-18 st.C.
Po drodze zatrzymałem się aby zrobić fotkę w tematyce jak przewija się na stronach Flasha, niestety w czarnych barwach.
W jednym z seriali te zwierzątko zostało nazwane przez Alfa szczęściarzem....?!
Ludzie mówią , że czarny kot przynosi pecha....
....(nie wiem co by tu jeszcze napisać wiec UWAGA zamieszczę fotkę).
Po drodze zatrzymałem się aby zrobić fotkę w tematyce jak przewija się na stronach Flasha, niestety w czarnych barwach.
W jednym z seriali te zwierzątko zostało nazwane przez Alfa szczęściarzem....?!
Ludzie mówią , że czarny kot przynosi pecha....
....(nie wiem co by tu jeszcze napisać wiec UWAGA zamieszczę fotkę).

czarny kot, nie miał szczęścia....© brachol
- DST 25.26km
- Teren 0.40km
- Czas 01:05
- VAVG 23.32km/h
- VMAX 63.50km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
W końcu cieplej..........rowerkiem do pracy
Z rana jeszcze chłodno temp. ok 6 stopi ale bez mroźnego wiatru.
Na cienistej poruszałem się z max.diabelską prędkością.
powrót z pracy w pięknym słoneczku (choć standardowo pod wiatr i pod górkę , ale kondycja rośnie wiec jechało się szybciej)temp. ok 14st C.
Na cienistej poruszałem się z max.diabelską prędkością.
powrót z pracy w pięknym słoneczku (choć standardowo pod wiatr i pod górkę , ale kondycja rośnie wiec jechało się szybciej)temp. ok 14st C.
- DST 25.20km
- Teren 0.50km
- Czas 01:03
- VAVG 24.00km/h
- VMAX 66.60km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy....
jeszcze zimniej....

po powrocie prysznic i do kościoła aby później móc obejrzeć transmisje z mszy św. z beatyfikacji Jana Pawła II .

temp.6 odczuwalna (1-2)zimniej niż wczoraj wieczorem, i wiatr cały czas w twarz.

po powrocie prysznic i do kościoła aby później móc obejrzeć transmisje z mszy św. z beatyfikacji Jana Pawła II .

temp.6 odczuwalna (1-2)zimniej niż wczoraj wieczorem, i wiatr cały czas w twarz.
- DST 14.25km
- Teren 0.30km
- Czas 00:44
- VAVG 19.43km/h
- VMAX 55.90km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy na nockę
dzień wcześniej z Flaszem( małe wspomaganie) jechałem 29 minut, ale za dnia bo na po 13 i było cieplej.
temp 6, a odczuwalna 2 albo zimniej.
temp 6, a odczuwalna 2 albo zimniej.
- DST 12.55km
- Teren 0.20km
- Czas 00:32
- VAVG 23.53km/h
- VMAX 58.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Flashem
do pracy z bratem.
...
do domu w silnym wietrze...
...
do domu w silnym wietrze...
- DST 26.23km
- Teren 0.50km
- Czas 01:08
- VAVG 23.14km/h
- VMAX 63.70km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 kwietnia 2011
Kategoria praca
Guma....
Po świątecznym obżarstwie udałem się rowerkiem do pracy.( w lany poniedziałek tez byłem w pracy6-14, ale woziłem się autobusem ).
Dzień zapowiadał się ładnie...

...a dalej było jeszcze ładniej...

zdjęcie wykonane nieopodal mojego miejsca pracy ( kominy widać na 1 fotce)
popracowało się od 6 do 14 i do domciu...
I wszystko było by pięknie gdyby nie.....

na szczęście tuż przed domem :)
Dzień zapowiadał się ładnie...

...a dalej było jeszcze ładniej...

zdjęcie wykonane nieopodal mojego miejsca pracy ( kominy widać na 1 fotce)
popracowało się od 6 do 14 i do domciu...
I wszystko było by pięknie gdyby nie.....

na szczęście tuż przed domem :)
- DST 32.23km
- Teren 1.00km
- Czas 01:28
- VAVG 21.97km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z powrotem
Dziś troszkę inną drogą,musiałem zahaczyć o jeden sklep na ul. Kartuskiej.
a w powrotnej drodze ok 22:45 pobawiłem się moim Samsungiem WAVE
a w powrotnej drodze ok 22:45 pobawiłem się moim Samsungiem WAVE

- DST 28.62km
- Teren 1.00km
- Czas 01:24
- VAVG 20.44km/h
- VMAX 42.10km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze