Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2012
Dystans całkowity: | 100.98 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 04:15 |
Średnia prędkość: | 23.76 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.00 km/h |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 25.24 km i 1h 03m |
Więcej statystyk |
Do pracy...
Przed praca na małe zakupy do sklepu(z zakupami do domu),i sprawdzić czy pokonam chłód i lenistwo,aby do pracy pojechać rowerem.
No noc do pracy.
Powrót bardzo orzeźwiający pod wiatr i pod górkę :))) standard :)
No noc do pracy.
Powrót bardzo orzeźwiający pod wiatr i pod górkę :))) standard :)
- DST 26.65km
- Czas 01:10
- VAVG 22.84km/h
- VMAX 61.50km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
do pracy ......
powrót po deszczu , czyli ochlapany błotem :(
- DST 24.62km
- Czas 01:00
- VAVG 24.62km/h
- VMAX 65.00km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 sierpnia 2012
do pracy ......
bardzo szybko (późno w wyjechałem),a wracając też nie odpuszczałem pogoda była wyśmienita.
- DST 24.88km
- Czas 00:58
- VAVG 25.74km/h
- VMAX 67.00km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
znowu prysznic :(
Do pracy(5 rano) ładnie cieplutko (duszno)... Na powrocie w okolicach Stadionu Żużlowego złapała mnie pierwsza ulewa, przed która schroniłem się na pobliskiej stacji paliowej "LOTOS".
Jak już przestawało padać(leki deszczyk udałem się w stronę domciu. po podjechaniu po ul.Cienistą zobaczyłem taki widok
(fota)
jeszcze nie padało,ale za jakiś 1km musiałem schować się na pobliskim przystanku autobusowym.
Mokry jak ....dotarłem do domu.
Jak już przestawało padać(leki deszczyk udałem się w stronę domciu. po podjechaniu po ul.Cienistą zobaczyłem taki widok
(fota)
jeszcze nie padało,ale za jakiś 1km musiałem schować się na pobliskim przystanku autobusowym.
Mokry jak ....dotarłem do domu.
- DST 24.83km
- Czas 01:07
- VAVG 22.24km/h
- VMAX 67.00km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze