Przymusowy prysznic....
Po pracy w nocy , powolne zamulanie do domu przerwał błysk ,grzmot i ulewa, zmuszająca mnie do zatrzymania się na przystanku autobusowym, gdyż dalsza jada mogła by skończyć się utopieniem :)
sesja na przystanku przed wyruszeniem w dalsza drogę.
(foto)
a to działo się wcześniej..
(foto) wieczorem
postanowiłem wrócić inna trasą niż normalnie .
sesja na przystanku przed wyruszeniem w dalsza drogę.
(foto)
a to działo się wcześniej..
(foto) wieczorem
postanowiłem wrócić inna trasą niż normalnie .
- DST 13.23km
- Czas 00:41
- VAVG 19.36km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!