Do pracy i z powrotem...
w końcu wyciągnąłem rowerek z piwnicy :)
i dojechałem do pracy(troszkę pobłądziłem, bo jechałem na orientacje ) na licznik 16,27 km,
Przed pracą.
do domu wracał a to ul.Elbląską,a to chodnikiem, dalej ul.Stoczniowców, na Chełmie dostałem ostry wiatr w twarz jednak okulary bezbarwne to super sprawa.licznik przed domem wskazał 13,22 jednak czas dłuższy i średnia niższa bo do domu mam pod górkę.
wyniki dodałem :) itd...
i dojechałem do pracy(troszkę pobłądziłem, bo jechałem na orientacje ) na licznik 16,27 km,
Przed pracą.
do domu wracał a to ul.Elbląską,a to chodnikiem, dalej ul.Stoczniowców, na Chełmie dostałem ostry wiatr w twarz jednak okulary bezbarwne to super sprawa.licznik przed domem wskazał 13,22 jednak czas dłuższy i średnia niższa bo do domu mam pod górkę.
wyniki dodałem :) itd...
- DST 29.49km
- Teren 0.50km
- Czas 01:21
- VAVG 21.84km/h
- VMAX 66.40km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dobra średnia. Niektórzy na BS uzyskują takie mimo ciągłej jazdy, na rowerach szosowych, po płaskim i na dodatek jadąc z wiatrem ;)
flash - 18:33 sobota, 10 kwietnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!