Sobota, 1 sierpnia 2009
Kategoria Sam
Co mnie nie zabiło to mnie wzmocni....
Jestem elektrykiem i rutyna i zmęczenie mało mnie nie zabiły, zostałem dość silnie porażony prądem elektrycznym ( na palcu aż przypaliło mi skórę), ( może tu będzie fotka ale na razie mam problemy z netem wpis dzięki połączeniu przez komórkę.
Wieczorkiem wypadzie na trasę na molo jechałem jak naładowany :)
Wieczorkiem wypadzie na trasę na molo jechałem jak naładowany :)
- DST 32.04km
- Teren 0.20km
- Czas 01:18
- VAVG 24.65km/h
- VMAX 66.40km/h
- Sprzęt góral
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Może to obawy pojawienia się nowego Flash'a? ;)
W końcu filmowy Flash Gordon zyskał swoje nadludzkie możliwości właśnie od błyskawicy, co prawda nie od prądu, a od błyskawicy, ale w końcu na urządzeniach elektrycznych maluje sie właśnie błyskawicę :) flash - 06:00 poniedziałek, 3 sierpnia 2009 | linkuj
W końcu filmowy Flash Gordon zyskał swoje nadludzkie możliwości właśnie od błyskawicy, co prawda nie od prądu, a od błyskawicy, ale w końcu na urządzeniach elektrycznych maluje sie właśnie błyskawicę :) flash - 06:00 poniedziałek, 3 sierpnia 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!